Atlasy anatomiczne i atlasy geograficzne to książki, które mogą wciągnąć jak powieści i sprawić tyle radości, co albumy ze sztuką. Odkrywanie nieznanych zakamarków ciała czy lądów to ekscytujące zajęcie dla osób w każdym wieku. Atlasy mają w sobie niezwykłą siłę przyciągania, nic w tym dziwnego, w końcu ich nazwa przywołuje postać greckiego tytana, który dźwiga na barkach sklepienie niebieskie.
Pierwszy atlas anatomiczny
Naukowcy ustalili, że najstarszy atlas anatomiczny został stworzony przez Chińczyków i pochodzi z przełomu III i II wieku przed naszą erą. Co ciekawe, atlas ten został umieszczony na… jedwabiu. Przedmiot o wyjątkowej wartości materialnej, artystycznej i historycznej, trudno sobie jednak wyobrazić, by współczesny student medycyny korzystał z tak szlachetnego materiału. Na rynku pojawia się mnóstwo pozycji, które pomagają i towarzyszom studentom w trudach przygotować do kolokwium i egzaminów (warto przejrzeć m.in. ofertę na https://pzwl.pl/Atlasy-medyczne-i-anatomiczne/Atlasy-medyczne-i-anatomiczne,180598785,k.html). Przez wieki powstało tak dużo różnych wersji atlasów anatomicznych, że można by stworzyć z nich osobną ogromną bibliotekę. W końcu od zawsze ciekawiło nas, co skrywa w środku nasze ciało.
Ciało w atlasie medycznym
Czy przeglądając atlas anatomiczny zastanawiamy się nad tym, że ludzkie ciała różnią się od siebie, weźmy pod uwagę na przykład ciało kobiety i mężczyzny. Atlasy dają swoją lekcję na ciałach białych mężczyzn. Ciekawe są jednak wyjątki od tej reguły. W połowie XIX wieku irlandzki artysta i anatom Joseph Maclise w „Surgical Anatomy” ukazał przekrój tułowia czarnego mężczyzny po to by zaprezentować główne naczynia krwionośne.